Kreatywnie w kuchni czyli moja przygoda z Zottarellą Zott

Zaczynam moja przygodę z Zottarella Zott .

Musze przyznać że mozzarellę Zott Classik znam już od dawna i często jej używam w mojej kuchni .

 Nowością dla mnie był nowy smak Zottarella z dodatkiem bazylii oraz Zottarella Minis i w postaci małych kuleczek w wersji Classik i Basilikum (czyli z Bazylią ) .




Największą nowością natomiast jest to że wszystkie te produkty są bez GMO , czyli że pochodzą z upraw ( wszystkie surowce wolne od GMO ), produkcji ( mleko od krów żywionych paszami bez GMO ) nie modyfikowanych genetycznie !!!! Zdrowie to podstawa , wybierając produkt w sklepie warto wybrać ten z certyfikatem bez GMO bo taki produkt jest zdrowszy !!!



Bo tej pory Zottarelli używałam jedynie do sałatek teraz odkryłam że można ją przygotować na wiele różnych sposobów , jako przekąskę w postaci szaszłyków Zottarella Minis wygląda bardzo efektownie , świetnie komponuje się z pomidorkami koktajlowymi .


Zottarelle użyłam tez do przygotowania pizzy , goście byli zachwyceni kiedy spróbowali pizzy mojego pomysłu z mozzarellą Zott .

Zottarelli użyłam też do mojej fenomenalnej zapiekanki ziemniaczanej , Zottarella idealnie się rozpuściła i przypiekła a dzięki niej całe danie rewelacyjnie smakuje .



Sałatka z Zottarellą Minis wygląda bardzo apetycznie , można użyć wersji Classic lub z Bazylia , smak jest rewelacyjny . 
Na początku mojego testowania myślałam że produkty Zott bez GMO będą inaczej smakować ale tu się pomyliłam bo smak i zapach jest taki sam ,, te produkty po prostu są zrobione z lepszych produktów i są zdrowsze .. 

Testowanie produktów Zottarella mam dzięki stronie :


Polecam wszystkim ta stronkę i zachęcam do zapisania się 




Komentarze